Szczoteczka jest bardzo wygodna, dobrze rozdziela rzęsy. Tusz musi "odleżakować" ze 2 tygodnie, ponieważ zaraz po otwarciu ma bardzo wodnistą konsystencję, co daje dosyć nieciekawy efekt. Co do samych efektów, możemy je stopniować wraz z kolejnymi warstwami. U mnie wygląda to tak:
Rzęsy są pogrubione i nieco wydłużone. Jak widać są też troszkę sklejone, ale z tym można sobie łatwo poradzić przeczesując je grzebykiem. Tusz nie osypywał się w ciągu dnia. Nie daje efektu sztucznych rzęs, ale mnie zadowalał.
Dostępność: Rossmann, Super Pharm, Natura
Cena: ok. 60 zł, ok. 30 podczas promocji. W wielu drogeriach internetowych za ok. 30 zł.
ten tusz jest jednym z moich ulubienców, choć wolę jego w tej wersji dla brązowych oczu (szczoteczka identico), bo sa trwalsze;)
OdpowiedzUsuńNie znam kosmetyków MF, tusz wydaje się być całkiem całkiem :-)
OdpowiedzUsuńNa pewno kiedyś go wypróbuję, ale musi być w jakiejś korzystnej promocji :)
OdpowiedzUsuń