sobota, 28 grudnia 2013

Rimmel Scandaleyes Eye Shadow Paint: 005 Golden Bronze, 006 Rich Russet

Ten post nie jest recenzją, przedstawia jedynie moje pierwsze wrażenia odnośnie nowości od Rimmela, cieni w kremie. Cienie Eye Shadow Paint widziałam w poniedziałek w Naturze, swoje kupiłam wczoraj w Superpharm. Bardzo polubiłam się z cieniem w kremie od Maybelline o którym pisałam tutaj, dlatego bez większego zastanowienia skusiłam się na nowości Rimmela. Cienie dostępne są w 5 odcieniach: Slate Grey (ciemna szarość), Golden Bronze (złoty brąz), Manganese Purple (fiolet), Mercury Silver (srebro) i Rich Russel (brąz). Ja zdecydowałam się na dwa brązy.


Oto co pisze o nich producent:

Cień w kremie Scandaleyes tworzy na powiece cienką, idealnie stapiającą się ze skórą warstwę. Jest supertrwały – nie rozmazuje się, nie spływa i jest wodoodporny. Metaliczny połysk daje efekt rozświetlonego oka i trwałego pełnego blasku makijażu. Wygodny aplikator w formie gąbki pomaga w precyzyjnej aplikacji cienia. Zachwycaj nasyconymi kolorami 3D z cieniami w kremie Scandaleyes!



Cienie mają aplikator typowy dla błyszczyków, w opakowaniu znajduje się 7 ml produktu, który ważny jest przez 24 miesiące od otwarcia. 


Cienie mają bardzo dobrą pigmentację. Szybko zasychają, dlatego trzeba pospieszyć się z ich rozcieraniem. Bez problemu zmywa je płyn micelarny. Producent zapewnia o wodoodpornej formule. Cień pomyślnie przeszedł test pod wodą, zmyłam go z ręki dopiero po roztarciu go.

Dostępność: Natura, Superpharm, Rossmann, drogerie z szafami Rimmel
Cena: 19,99 zł

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz